fbpx

Swojego chłoniaka nazwałam przyjaciółką.

Mam na imię Alina w tym roku skończyłam 50 lat. Od 3 lat jestem chora na Makroglobulinemię Waldenstroma. Swojego chłoniaka nazwałam-przyjaciółką, która nie opuszcza mnie 24 godziny na dobę. Pracuję w szpitalu w Trzciance jako pielęgniarka na oddziale internistyczo-kardiologicznym. Choroby onkologiczne i dramaty ludzi były mi bardzo bliskie z perspektywy mojej pracy. Gdy pacjent...

Czytaj całość

Chłoniak. Tylko nie przypominajcie mi, że mogę rozpaczać.

Kilka miesięcy po ślubie, na 26 urodziny dostałam biopsję, 6 grudnia Mikołaj przyniósł diagnozę chłoniak Hodgkina, a w prezencie pod choinką leżała chemioterapia, jednak okazało się, że prawdziwym prezentem było odkrycie znaczenia bliskości w rodzinie. Ewelina Pilch Jesienią, jak co roku, poszłam po skierowanie na rutynowe badanie krwi. Pani doktor przy okazji stwierdziła: “nigdy...

Czytaj całość

Szpadą w chłoniaka!

Wrażenie, że coś utknęło mi w przełyku, pojawiło się pod koniec grudnia 2017 roku. W pierwszym odruchu pomyślałam, że to pewnie popcorn po seansie w kinie. Ale wrażenie nie mijało. Zaczęłam więc szukać. Magdalena Piekarska-Twardochel fot. Augusto Bizzi Na początku diagnozę postawiłam sobie sama. Po przeczytaniu nieszczęsnego dr Google stwierdziłam, że na pewno mam...

Czytaj całość

Bo po największej burzy wychodzi słońce!

Hej! Nazywam się Marta, mam 30 lat i od niedawna w życiu towarzyszy mi niechciany „lokator” – chłoniak. Na co dzień jestem mamą przecudownej 5 latki i osobą, która żyła w przekonaniu, że „mnie to nie dotknie, z pewnością nie mnie”, trochę taka optymistka… Moja przygoda i objawy były dość nietypowe. W zasadzie prócz...

Czytaj całość

Nigdy nie sądziłam, że tyle mogę znieść…

Wiele razy słyszałam o ludziach chorych na różne nowotwory, czasem nawet myślałam sobie, patrząc na historie znajomych, że gdybym kiedykolwiek zachorowała, chciałabym przejść przez chorobę z podniesioną głową. I jednocześnie nigdy nie wpadłam na pomysł, że to naprawdę mogłabym być ja. Że chłoniak może pojawić się w moim życiu. Wiele razy słyszałam o ludziach...

Czytaj całość

Jeżeli chodzi o psychikę w trakcie leczenia chłoniaka, mi pomaga myśl o córeczce, mężu.

Chłoniak? Nie wiedziałam co to jest. Dopiero, gdy spytałam lekarki, że jeśli diagnoza się potwierdzi, to „co wtedy?” i usłyszałam “cóż, wtedy chemioterapia lub radioterapia”, zrozumiałam, że to nowotwór. Mam na imię Karolina i mam 26 lat. Było to w październiku zeszłego roku. Miesiąc po urodzeniu córeczki, jak zawsze, standardowo wybrałam się do endokrynolog,...

Czytaj całość

Do choroby możemy podchodzić w różny sposób. Ja wybrałem walkę.

Na początku zderzenie się z informacją, że został wykryty u mnie nowotwór złośliwy przyniosło mi ulgę. Mimo różnych doświadczeń jakie spotkały mnie przez ostatnie 26 lat zawsze trafiałem na dobrych ludzi. Nie inaczej było w przypadku zdiagnozowanego u mnie Chłoniaka Burkitta – złośliwego nowotworu układu limfatycznego. Spotkałem się z ogromną pomocą w diagnozowaniu jak...

Czytaj całość

Być może jest w nas więcej siły niż myślimy… jak pokonałam koronawirusa, walcząc z chłoniakiem.

Kiedy na świecie, w Europie, a wreszcie w Polsce musieliśmy zmierzyć się z pojawieniem koronawirusa, każdy też musiał odnaleźć się w zmienionej sytuacji. Sposób na nową rzeczywistość musieli znaleźć wszyscy, ale zwłaszcza Ci, którzy z dnia na dzień w sposób szczególny znaleźli się na celowniku kolejnego zagrożenia. Wśród nich Pacjenci onkologiczni. Dziś swoją historią...

Czytaj całość