fbpx

Fundacja Pokonaj Chłoniaka działa już prawie rok!

“Miałam 29 lat, męża, 9 miesięczne dziecko i pełno planów na przyszłość. Szukano różnych chorób, ale biopsja przyniosła konkretne wiadomości. Chłoniak grudkowy. (...) Przyszedł ból, niepewność, strach.” (Ania, 29 lat) Prawie rok temu do Pacjentów z chłoniakami rękę wyciągnęła Fundacja Pokonaj Chłoniaka. Jak to się dzieje, że Pacjenci pokonują strach? I czy my sami możemy uniknąć tej choroby?

Na myśl o nowotworze, chyba pierwszym pytaniem jest: jak nie zachorować?

Monika Długosz-Danecka: Tak, chcielibyśmy móc zapobiegać każdej trudnej chorobie i wielu faktycznie możemy przeciwdziałać, działając profilaktycznie lub po prostu żyjąc zdrowo. W chłoniakach nie ma jednak profilaktyki, ponieważ trudno jednoznacznie ustalić przyczynę ich występowania. Chłoniak przychodzi bezboleśnie. Nigdy nie wiemy, kiedy choroba zaatakuje i z jakiego powodu, dlatego możemy sobie tylko wyobrażać ten spadający jak grom z jasnego nieba strach. Ale… możemy pomóc tym, którzy muszą zmierzyć się z tą trudną diagnozą.

Czy właśnie stąd wziął się pomysł na Fundację?

Alicja Prochoń: Dokładnie tak. Kiedy rok temu zaczynaliśmy działania, cel był jasny. Połączyć środowisko walczących z chłoniakami i ich najbliższych. Przez ten rok poznaliśmy wiele przejmujących historii, historii ludzi, takich jak my, którzy w niezwyczajnych okolicznościach choroby musieli pokonywać niezwyczajne przeciwności. Każdy inaczej radzi sobie z chorobą, ale jedno ich łączy. Absolutnie wszyscy podkreślają rolę wsparcia i nadziei.  

Jak zatem można dać tę nadzieję? 

A.P. Wiele grup chorujących ma swoje “zaplecze”, jak np. Amazonki. Pacjenci stricte z chłoniakami nie mieli swojej silnej reprezentacji, w której mogli liczyć na wyspecjalizowaną pomoc.Teraz już tak. Dzięki zaangażowaniu fundatorów, wolontariuszy i partnerów w ciągu roku uruchomiliśmy serwis edukacyjny, społeczność NiePochłoniętych z aktywnym psychoonkologiem, uruchomiliśmy bezpłatne sesje live z hematoonkologami i specjalistami ważnymi dla procesów leczenia, ale chcemy więcej. Strach, a właściwie lęk przed niepowodzeniem to jeden z wielu przeciwników wyzdrowienia. Chcemy zrobić wszystko, aby we współpracy z pacjentami i psychoonkologami go pokonać. Chcemy być dostępni dla każdego Pacjenta, który szuka wsparcia w leczeniu chłoniaka. Chcemy w końcu walczyć o dostępność wszystkich możliwych środków terapii.

Wiele brakuje w walce z chłoniakiem?

M. D-D. Wiele jest, ale złość budzi fakt, że pewne nowoczesne metody są już powszechne np. w Bułgarii, czy Rumunii, a wciąż są niedostępne, albo wybiórczo dostępne w Polsce np. tylko okresowo w ramach badań klinicznych. O chłoniakach mówi się wciąż mało w Polsce, stąd nie wszyscy mają świadomość występowania tych chorób. Możemy leczyć skutecznie, ale moglibyśmy jeszcze lepiej. Dostępność leczenia to nasza wspólna sprawa i wspólne dobro. 

A.P. Do tego właśnie potrzebujemy stworzyć silną społeczność, która będzie mogła silnym głosem bronić swoich praw. I dlatego potrzebujemy pomocy i wsparcia ludzi dobrej woli.

A zatem bardzo konkretnie. Jak można pomóc?

Każdy może zostać wolontariuszem. Potrzebujemy ludzi, którzy chcą współtworzyć dobre i potrzebne dzieło. Oczywiście można pomagać również ramię w ramię z nami, wpłacając fundusze, które rozszerzą wsparcie Pacjentom. Każda wpłata ma sens, a cel przed nami ważny i długofalowy. Zróbmy to razem!

Wpłać dowolną kwotę! Razem z nami wspieraj Pacjentów walczących z chłoniakiem

i stań się częścią tej ważnej działalności - już teraz z całego serca dziękujemy!

Chcesz zostać wolontariuszem? Napisz: kontakt@chloniak.org

Artykuł o Fundacji Pokonaj Chłoniaka opublikowany we wrześniowym wydaniu magazynu. Rozmowa z Fundatorem dr hab. n. med. Moniką Długosz-Danecką prof. NIO-PIB oraz dyrektor Fundacji Alicją Prochoń.

POZNAJ WIĘCEJ HISTORII...

Dziękujemy wszystkim Pacjentom, którzy dzielą się swoją historią z innymi. To bardzo cenny dar! Jeśli czujesz, że masz siłę podzielić się Twoją - napisz: kontakt@chloniak.e-kei.pl

Print Friendly, PDF & Email